Raczej mierne są już szanse na mój powrót. Nowy rok nie obdarzył mnie ani gramem szczęścia bo wszystko na około sie zepsuło począwszy od pieca i ogrzewania w domu kończąc na tym że zachorowałem na koronę i jestem obolały i ospały a od dziś nie czuję smaku I zapachu, zasypiam też po godzinie 20 mimo że śpie ponad 10h, czuje sie na dnie.
Nie widzę szans dla siebie póki co.
Szczególnie awaria komputera skreśliła mnie z internetu, ku radości dla wszystkich hejterów i tych co mi źle życzyli i wciąż to robią wraz z dzisiejszym stanem zdrowotnym nawet śmierci.
Nie bede w stanie tez juz oplacić strony na kolejny miesiąc.
Postaram się również wydedytować zbiórkę na naprawe komputera tak by skończyła się przed 1 marca. Nie widzę sensu jej ciągnięcia dalej, być może pomniejsze kwote o kartę graficzną, tego nie wiem.
Wszystkiego dobrego w nowym roku dla tych , którzy uwazają, że mają źle - da sie jak widać mieć gorzej.
Raczej mierne są już szanse na mój powrót. Nowy rok nie obdarzył mnie ani gramem szczęścia bo wszystko na około sie zepsuło począwszy od pieca i ogrzewania w domu kończąc na tym że zachorowałem na koronę i jestem obolały i ospały a od dziś nie czuję smaku I zapachu, zasypiam też po godzinie 20 mimo że śpie ponad 10h, czuje sie na dnie. Nie widzę szans dla siebie póki co. Szczególnie awaria komputera skreśliła mnie z internetu, ku radości dla wszystkich hejterów i tych co mi źle życzyli i wciąż to robią wraz z dzisiejszym stanem zdrowotnym nawet śmierci. Nie bede w stanie tez juz oplacić strony na kolejny miesiąc. Postaram się również wydedytować zbiórkę na naprawe komputera tak by skończyła się przed 1 marca. Nie widzę sensu jej ciągnięcia dalej, być może pomniejsze kwote o kartę graficzną, tego nie wiem. Wszystkiego dobrego w nowym roku dla tych , którzy uwazają, że mają źle - da sie jak widać mieć gorzej.
Sad
49
25 Komentarzy 0 Udostępnienia 90 Wyświetleń