Sytuacja z dzisiaj. Przyjechał samochód że chyba silnik się urwał. Szybkie spojrzenie na placu, szybka diagnoza, poduszka reakcyjna. Szybko na wolny podnośnik, ściągamy osłonę na której leżą 2 śruby. Fajnie, szybka robota, od kręciły się, no kurde nie do końca. Jedna śruba się odkręciła, druga urwała, prawdopodobnie jedna śruba nie wytrzymała mocy silnika. Sraczka w biurze oczywiście, że wiercenie, że gwint będzie popsuty. Śruba po na biciu torxa odkręciła się palcami. Druga z przydasiow i samochód pojechał dalej
Sytuacja z dzisiaj. Przyjechał samochód że chyba silnik się urwał. Szybkie spojrzenie na placu, szybka diagnoza, poduszka reakcyjna. Szybko na wolny podnośnik, ściągamy osłonę na której leżą 2 śruby. Fajnie, szybka robota, od kręciły się, no kurde nie do końca. Jedna śruba się odkręciła, druga urwała, prawdopodobnie jedna śruba nie wytrzymała mocy silnika. Sraczka w biurze oczywiście, że wiercenie, że gwint będzie popsuty. Śruba po na biciu torxa odkręciła się palcami. Druga z przydasiow i samochód pojechał dalej
Haha
3
0 Comments 0 Shares 155 Views