Witam wszystkich dzięki za wypowiedzi pod ostatnim postem . Zasialiście we mnie pewną nutkę niepewności i chyba dobrze że tak się stało przespałem się z tym 2 dni i stwierdziłem że lepiej będzie nie wchodzić w te relacje bo mogą być z tego problemy. Nie chciałbym mieć takiego związku gdzie matka potencjalnej partnerki będzie ingerować w relacje moje z nią a tym razem tak mogłoby być ponieważ jak pisałem jej matka osoba po 60 r życia jest bardzo zagorzałą wyznawczynią kościoła a co za tym idzie miałbym prawdopodobnie kontrole na każdym kroku i być może mogłaby nastawiać ją na mnie i mącić w relacjach wiadomo o co chodzi jak i o to że jakbym miał np ożenić się z nią to miałbym jej matkę na głowie do końca życia a nie potrzebuje żeby ktoś mnie wpędził do grobu mam wystarczającą ilość problemów . A zresztą nie wiadomo jaka ona jest po tych kilku latach i czy nie posiada jakiś kompleksów przez to że jej matka wtrąca się we wszystko co ona robi i musi być wszędzie także wielkie dzięki za przemówienie mi do rozsądku . Na razie usuwam profil i spróbuję za jakiś czas