Oplum dostał wczoraj mały przegląd... Zdjęcie wykonane z pozycji kierowcy było robione chwilę przed mini zawałem... Na szczęście to mały błąd przy pracy i wystarczyło zmienić końcówkę na sztywną i jest norma... Cylindry też ładne... W silniku do wymiany tylko wtryski + podczas wymiany oleju trzeba zrobić płukankę. Podczas przykręcania pokrywy uje*ałem śrubę... Na szczęście się trzyma i obok stał fiat z tym samym silnikiem, więc po prostu wziąłem i wyrwałem z niego śrubę (bo jest specjalna...)🤣 Podwozie prócz elementów wymiennych jest ładne. Silnik też zero wycieków. A i 6 dych poszło psu w duoę, bo kupiłem nową uszczelkę pod dekiel i przyszła o pół milimetra za długa i musiałem na starej złożyć, na szczęście jest ładna...