Wraca ciepła pogoda a z nią jeszcze bardziej zaostrzony konflikt, tym razem własna rodzina zadzwoniła na policje bo stało moje auto przed moją bramką. Policja w związku z tym nic nie zrobiła ale na widok policji pasibrzuch z Danusią wyskoczyli i zaczęli Atakować słownie że mam za dużo aut i są nielegalne albo kradzione. Po odjeździe policji poza innymi rodzinnymi dymami pasibrzuch wyskoczył z szarżą na mnie i gonił mnie po ulicy, uprzedzony przez Tate żeby nie wychylać na niego ręki jedynie sie odsuwałem. Danusia za to poleciała na kolege, któremu uszkodziła telefon.
Po całej akcji ktoś uszkodził lusterko (obudowę) w samochodzie artura doprowadzając do zniszczenia mechanizmu składania lusterka.
Zaczelo się od tego, że przyjechała policja wezwana przez... ciociunie bo zaprzeczyłem na rozkaz przestawienia auta.
Po całej akcji ktoś uszkodził lusterko (obudowę) w samochodzie artura doprowadzając do zniszczenia mechanizmu składania lusterka.
Zaczelo się od tego, że przyjechała policja wezwana przez... ciociunie bo zaprzeczyłem na rozkaz przestawienia auta.
Wraca ciepła pogoda a z nią jeszcze bardziej zaostrzony konflikt, tym razem własna rodzina zadzwoniła na policje bo stało moje auto przed moją bramką. Policja w związku z tym nic nie zrobiła ale na widok policji pasibrzuch z Danusią wyskoczyli i zaczęli Atakować słownie że mam za dużo aut i są nielegalne albo kradzione. Po odjeździe policji poza innymi rodzinnymi dymami pasibrzuch wyskoczył z szarżą na mnie i gonił mnie po ulicy, uprzedzony przez Tate żeby nie wychylać na niego ręki jedynie sie odsuwałem. Danusia za to poleciała na kolege, któremu uszkodziła telefon.
Po całej akcji ktoś uszkodził lusterko (obudowę) w samochodzie artura doprowadzając do zniszczenia mechanizmu składania lusterka.
Zaczelo się od tego, że przyjechała policja wezwana przez... ciociunie bo zaprzeczyłem na rozkaz przestawienia auta.