Ok, nie bede dłużej tego ukrywał bo już w poniedziałek to wiedziałem, że komputer zaważyl o wszystkim.
Najprawdopodobniej nie wróce do nagrywania za szybko bo nie stać mnie w tym roku na takie wydatki jakie ciągle przybywają.
Nie zepsuł się tylko piec i komputer albo pralka.
Zepsuło sie dużo więcej a w dodatku mam problem z przeciekającym pękającym i opadającym sufitem i toną grzybu którego nie mogę zatrzymać a teraz zwłaszcza podczas tych zimnych dni.
Przez te wszystkie sytuacje popadłem w glęboką frustrację i problemy z samym sobą.
Pikanterii dodaje brak możliwości zrobienia czegokolwiek NORMALNEGO na kanał od którego jestem uzależniony.
Ta uśmiechnięta buźka nie jest niczym śmiesznym tak naprawde, to dzieło jest namalowane szminką na suficie i jest związane tylko ze złymi wspomnieniami.
Dziękuję wszystkim za dobre słowa,które nadsyłacie ale nie jest lepiej tylko ciągle gorzej.
Ja bastuje mam dość takiego życia.
Ok, nie bede dłużej tego ukrywał bo już w poniedziałek to wiedziałem, że komputer zaważyl o wszystkim.
Najprawdopodobniej nie wróce do nagrywania za szybko bo nie stać mnie w tym roku na takie wydatki jakie ciągle przybywają.
Nie zepsuł się tylko piec i komputer albo pralka.
Zepsuło sie dużo więcej a w dodatku mam problem z przeciekającym pękającym i opadającym sufitem i toną grzybu którego nie mogę zatrzymać a teraz zwłaszcza podczas tych zimnych dni.
Przez te wszystkie sytuacje popadłem w glęboką frustrację i problemy z samym sobą.
Pikanterii dodaje brak możliwości zrobienia czegokolwiek NORMALNEGO na kanał od którego jestem uzależniony.
Ta uśmiechnięta buźka nie jest niczym śmiesznym tak naprawde, to dzieło jest namalowane szminką na suficie i jest związane tylko ze złymi wspomnieniami.
Dziękuję wszystkim za dobre słowa,które nadsyłacie ale nie jest lepiej tylko ciągle gorzej.
Ja bastuje mam dość takiego życia.
👋